Być może znaleźliście się tutaj szukając czegoś konkretnego, a może sprawił to czysty przypadek. Skoro jednak już tu jesteście to pozwólcie abyśmy się przedstawili.

W naszych rodzinnych miejscowościach od lat kojarzeni byliśmy jako ci stale biegający z aparatami po różnych dziwnych miejscach. Byliśmy widywani sami lub w grupach o każdej możliwej porze dnia i roku, koniecznie zawsze z aparatem. Każdy z nas przeszedł wiele etapów fotograficznej fascynacji od krajobrazu przez reportaż po portrety. Ponieważ prywatnie każdy z nas jest wielokrotnym tatą naszą naturalną i największą inspiracją są nasze rodziny. To one na co dzień znoszą nas i nasze fotograficzne, szalone pomysły. Najczęściej służą nam za swoiste pola doświadczalne. W końcu to one cierpliwie czekają na nas gdy my na całe dnie znikamy z Parami Młodymi.